GN: Wolność sama w sobie nie jest celem

Wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, historyczne pogadanki i wyjazd „Marzenia o wolności” – tak krakowski Ruch Światło-Życie obchodził Święto Niepodległości.

Oaza z Kurdwanowa wieczory patriotyczne organizuje dla parafian już od 7 lat. Jak tłumaczy animator Konrad, wszystko zaczęło się od udziału w śpiewach organizowanych przez Bibliotekę Polskiej Piosenki na Rynku w Święto Niepodległości. – Od najmłodszych lat jeździłem tam co roku z mamą, a później ze znajomymi z oazy. Wracając z takich śpiewów w 2011 r., stwierdziliśmy, że moglibyśmy przygotować taki wieczór u nas w parafii bo ks. Franciszek Blachnicki powołuje nas w oazie również do krzewienia uczuć patriotycznych – wyjaśnia.

W tym roku wieczór przybrał postać historycznej pogadanki. Prowadzący w ciekawy sposób przybliżali postacie ojców niepodległości: Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego, Józefa Piłsudskiego, Witolda Witosa oraz Wojciecha Korfantego. Dialogi przedzielane były śpiewem tradycyjnych oraz mniej znanych pieśni patriotycznych. Na spotkanie przyszli młodzi, starsi oraz całe rodziny. – Udział w wieczorze jest dla nas sposobem na uczczenie Święta Niepodległości – powiedział pan Mariusz, który przyszedł z dziećmi: Julką i Frankiem. Bardzo zależy mu, by wychowywać dzieci w duchu patriotycznym.

Również w parafii św. Józefa na os. Kalinowym odbyło się uroczyste śpiewanie patriotyczne przygotowane przez oazowiczów. – Dzisiejszy wieczór to nie jest koncert – nie ma wśród nas wykonawców, chóru, zespołu muzycznego. Dziś chórem jesteśmy my! Jesteśmy tu nie po to, by słuchać, ale po to, by śpiewać – przekonywali prowadzący. Przerwy między pieśniami wypełnione były recytacją wierszy oraz fragmentami homilii Jana Pawła II.

Oaza modlitwy, czyli weekendowy wyjazd animatorów Ruchu Światło-Życie, także wpisała się w obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Jej tematem było pojęcie wolności w życiu człowieka. – Na jednej z konferencji wybrzmiała pewna myśl, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie: „Wolność sama w sobie nie jest celem”. Jestem wolna, kiedy daję siebie w wolności. Kiedy kocham, oddaję się w „niewolę” drugiej osobie. Jestem wolna, kiedy posiadam siebie w dawaniu siebie. Jest to bardzo oazowe, ale jednocześnie tak prawdziwe! – podzieliła się animatorka Asia.

Również tam nie zabrakło śpiewu pieśni patriotycznych, a nawet quizu historycznego. A ostatnią atrakcją świętowania było zdmuchnięcie świeczek na jubileuszowym torcie.

Post Author: Michał Grzyb